Piesek na drawingboard.org

Tym razem psiunka gotowa do zimy.
Na podstawie bardzo slodkiego zdjecia znalezione w necie.

Daleki Wschód

Zawsze chciałem mieć taki zestaw mieczy, niestety narazie się nie zanosi,
to przynajmniej sobie narysowałem ;)

Ogólnie pomysł pojawił się w związku z tematem minibitwy na http://www.goldenline.pl/grupa/digital-painting/
Tym razem jest to "Daleki Wschód".

Szkic 6

Tym razem na podstawie stock pictures z kilkoma zmianami, te dodane miecze.
Niestety dłonie nie do konca mi sie podobają, ale jak mowiłem to żadna końcowa wersja, ot kolejne ćwiczenie.

Yeah-len na rykowisku

Jak sie dowiedzialem, szkic przyczynił sie do usmiechu jednej ze znajomych.
To chyba najbardziej pobudzajaca pochwała rysunku.
Dzis w ramach cwiczen pobawilem sie w kolorwanki, bo z tym nadal ogromny kłopot.

Jeleń na rykowisku

Kolejny szkic do ćwiczeń, a może i coś z tego wyjdzie fajniejszego po obróbce i kolorkach na kompie.
A ze kazdy "artysta" powinien mieć "jelenia na rykowisku" na swoim koncie to i ja już mam :)

Szkic 5

Jakaś twarzyczka z komiksu. Zdaje się, ze jakis czarnoskóry policjant.

Szkic 4

Tym razem komiks i postać dorysowana z głowy.
Faktycznie, kilka dni i ręką już zaczyna się powolutku przyzwyczajać :)

Szkic 3

I znowu Steven Sanchez, link dwa posty niżej.

Super Kłapouchy!

Na http://www.drawingboard.org/ pojawil sie Jam dotyczący superbohaterów, mających cos niebieskiego.
To proszę bardzo.
Super Kłapouchy!!
Jest niebieski, ma czerwone majtki i pelerynke, to musi byc super! ;))

Po kilku opiniach i pomysłach znajomych dodałem jeszcze "K" jak "Kłapuchy" ;)

Szkic 2

A dziś kolejne, tym razem na podstawie jakiegoś komiksu.

Szkic 1

W związku z tym, nie ostatnio mocno zaniedbałem ćwiczenia, staram się ponownie wyrobić w sobie nawyk codziennego rysowania.
Niestety, ręka nie chce narazie chodzić tak jak bym chciał, więc wróciłem do przerysowywania ze szkiców innych autorów, komiksów itd.
Dziś np na podstawie szkiców Stevena Sancheza http://stevensanchez.deviantart.com którego szkice bardzo lubie.